Marka LIDLA ~ Cien
Cześć!
Ostatnio będąc w lidlu przystanęłam przy regale z pielęgnacją i makijażem, przyznam się że ani razu nie przyglądałam się tym rzeczom z racji tego,że kupowałam zawsze znane marki. Jak na razie kupiłam tylko 3 rzeczy ; krem pod prysznic, mleczko do demakijażu i tusz do rzęs.
⟵------------------------------------------------------------------------------------------⟶
Pierwszym produktem, na który zwróciłam uwagę okazał się żel pod prysznic, a właściwie krem. Takie marki jak 'FA' czy 'PALMOLIVE' niestety już mi się znudziły, bo żel mam tylko na tydzień :P
Na początku zobaczyłam krem pod prysznic o zapachu mango, prawie go wzięłam bo był taki inny niż wszystkie, ale skusiłam się jeszcze powąchać drugą wersję olej z orzechów. To było to! Nie jest taki mdły i słodki tylko ma odrobinę takiego jakby drewna :P O dziwo, zapach utrzymuje się długo!
Cena to 0.99€. Nie mam pojęcia ile kosztuje w Polsce, ale myślę że na pewno mniej niż 4 zł.
⟵--------------------------------------------------------------------------------------------------⟶
Skończyło mi się mleczko do demakijażu i miałam już dość tego nudnego zapachu z NIVEA .
Zobaczyłam całkiem fajne z pompką,a do tego ma 250ml.
Jest o zapachu lotosu i jedwabiu. Jak na takie tanie mleczko to spisuje się mega, powiedziałabym nawet,że lepiej niż moje poprzednie. Dokładnie wszystko zmywa i zostawia miękką skórę. Ma delikatny i przyjemny zapach.
Cena to 1.25 €
⟵---------------------------------------------------------------------------------------------⟶
Ostatnią rzeczą jest tusz do rzęs.
Kupiłam ją z ciekawości i nie widzę różnicy między tą firmą, a RIMMEL.
Mam swoje długie rzęsy i wydłużenie ich niewiele mi daje w przypadku większości tuszy, jedynie,tyle że są bardziej widoczne.
Maskara trzyma się cały dzień i się nie osypuje.
Jej minusem jest to,że gdy chcę ściągnąć nadmiar do opakowania zaczyna pryskać na wszystkie strony! :/
Cena to 1.99 €
⇊
Jedna warstwa
⇊
Druga warstwa.
⟵------------------------------------------------------------------------⟶
*Wybaczcie,że na produktach nie pisze po Polsku czy Angielsku, ale mieszkam we Francji i wszystko jest w tym języku.*
Czytałam sporo dobrego o kosmetykach z Lidla.
OdpowiedzUsuńJa ani razu :P
Usuńdośc sporo osób chwali markę. Ja do tej pory używałam dwóch produktów i całkiem fajnie się spisały:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Ja 2 lata temu używałam szamponu miodowego z cien i nie powalał, może jakościowo się polepszyły :)
UsuńLubię żele pod prysznic z Isany ;)
OdpowiedzUsuńZ tego co sobie przypominam to raz kupiłam żel, który potem okazał się przytłaczający...
UsuńUwielbiam sole do kąpieli Cien :)
OdpowiedzUsuńO taaak, u mnie są bardzo krótko :D
Usuńnie wiedzialam ze tusz maja
OdpowiedzUsuńTeż miałam kilka razy żele pod prysznic z Lidla i były całkiem fajne a do tego są tanie;)
OdpowiedzUsuń